Może nieco odgrzewany kotlet jeśli chodzi o wątek, ale tak sobie myślę... Często zarówno w poszczególnych miastach jak i w samym województwie śląskim organizowane są co roku
Budżety Obywatelskie (np. Marszałkowski Budżet Obywatelski
https://bo.slaskie.pl). Fakt, trzeba trochę poczytać pewnie o tym dokładniej, zobaczyć regulamin, zrobić sensowny projekt i może spróbować w ten sposób uzyskać finansowanie kosztów?
Nie mówię, że to już, że w tej edycji BO, ale może kolejnej bo to trzeba bardziej rozeznać temat, ale kojarzę, że są zgłaszane skateparki itp. więc i takie coś jak
budowa toru RC myślę, że byłoby możliwe by zgłosić. Owszem, finalnie głosują mieszkańcy, ale myślę, że gdyby to wśród znajomych/rodzin rozpropagować to myślę, że jest szansa na zdobycie funduszy.
Fajnie byłoby,
aby w województwie, w którym jest tylu mieszkańców powstał jakiś dobry tor RC dla każdego (off-road, on-road, trial), który byłby jego wizytówką.
Na pewno najtrudniej byłoby złożyć pierwszy wniosek bo to wymagałoby najwięcej pracy, ale
nawet samo takie zgłoszenie w budżecie obywatelskim byłoby szansą, że ktoś by to zauważył i się wciągnął w to hobby. Nawet jeśli projekt by nie zdobył finansowania to można go zgłosić w kolejnym roku i kolejnym, a świadomość wśród mieszkańców by rosła.
Z ciekawości - zerknąłem do wyników głosowania miejskiego budżetu obywatelskiego w moim mieście - były tam projekty na kwoty ponad 100 000 zł (to nie są wcale najwyższe kwoty), a wygrały zdobywając... poniżej
70 głosów. Jakby każdy z członków wśród rodzin rozpropagował i poprosił o pomoc w głosowaniu to naprawdę widzę szansę. Często po prostu ludzie nie wiedzą o czymś takim jak budżet obywatelski, albo nie mają czasu by głosować, a nie jest to trudne.
Może więc warto się wspólnie zastanowić i przemyśleć taką inicjatywę? Nie mam pojęcia jaki byłby koszt takiego projektu, ale przypuszczam, że nie przekroczyłby tej kwoty, zwłaszcza, że raczej samą działkę pod budowę toru miasto/województwo by użyczyło. A może szczęśliwym zbiegiem okoliczności ktoś w rodzinie ma osoby, które pracują w urzędzie miasta czy urzędzie marszałkowskim woj. śląskiego i mogłyby dopytać jak to wygląda?
Ja sam jeszcze nie mam pierwszego modelu (choć mam już upatrzony, więc mam cel oszczędzania $$$
), ale fajnie się ogląda Wasze filmy ze spotkań i zawodów.
Myślę, że z
Waszym doświadczeniem można by oszacować koszty budowy i znaleźć odpowiednią miejscówkę gdzieś w centrum województwa, ale nawet jak nie tam to w jakimkolwiek innym mieście, w którym organizowane są budżety obywatelskie.
Uważam, że temat jest warty przemyślenia, nie zawsze trzeba wydawać dużo własnych pieniędzy, a wystarczy dobry pomysł i trochę czasu na jego opisanie. Naprawdę hasło
"w kupie siła!" ma w sobie sporo prawdy.
Może i głupi pomysł, ale co o tym sądzicie?